Obniżony nastrój, problemy z koncentracją podczas wykonywania pracy lub lektury ulubionej książki, przesuszona skóra i przekrwione oczy. To pierwsze sygnały, które powinny zasygnalizować nam, że w naszym domu bądź biurze wilgotność powietrza osiąga zdecydowanie niekorzystny poziom. Szybki research w Google i znajdujemy rozwiązanie – nawilżacze powietrza. Mnogość modeli i funkcji zdecydowanie może na początku przytłoczyć. Dlatego też przedstawimy wam najważniejsze parametry, które należy wziąć pod uwagę przed zakupem urządzenia nawilżającego powietrze.
Sezon grzewczy w wielu aspektach zdecydowanie nam nie sprzyja. Brak energii w połączeniu z podwyższoną temperaturą i rzadkim (o ile w ogóle) wietrzeniem pomieszczeń bardzo szybko zaczyna wpływać na nasze samopoczucie. Medyczną dolną granicę, przy której zaczynamy zmagać się z ogólnym pogorszeniem nastroju i zdrowia, stanowi spadek wilgotności poniżej 40%. Wtedy nasza chęć do wyjścia z domu w objęcia zimna spada do poziomu bliskiego zeru. A książka, która nas pochłonęła, zaczyna coraz szybciej męczyć oczy. To sygnał dobitnie świadczący o tym, że pora pomyśleć o inwestycji w nawilżacz powietrza.
Niski poziom wilgotności powietrza stwarza wprost idealne warunki do rozwoju bakterii i wirusów. To właśnie ona, wraz ze zdecydowanie większą ilością czasu, spędzanego w pomieszczeniach zamkniętych, przekłada się później na naszą obniżoną odporność na przeziębienia, kaszel, katar i grypę. Opcja zakupu urządzenia podnoszącego wilgotność staje się więc już nie tylko możliwością, a czymś na kształt konieczności – zwłaszcza w przypadku, gdy inne metody zawiodły. Nawilżenie powietrza wiąże się również bezpośrednio z problemem zmian klimatycznych, przynoszących coraz wyższe temperatury. Tym bardziej zachęcamy cię do dalszej lektury, w której wyjaśniamy w przystępny sposób, na jakie parametry techniczne powinniśmy zwrócić szczególną uwagę.
Nawilżacze powietrza możemy podzielić na cztery podstawowe typy, różniące się między sobą sposobem działania:
Najważniejszym czynnikiem, wpływającym na skuteczność pracy nawilżacza na danej powierzchni, będzie stanowić jego wydajność. W celu jej określenia najczęściej podawane są następujące parametry:
Jeśli szukamy oszczędnego urządzenia, to zwrócenie uwagi na moc będzie rzeczą równie konieczną. Paradoksalnie najtańsze nawilżacze mogą generować najwięcej kosztów – zarówno pod względem mocy (a co za tym idzie – poboru energii), jak i eksploatacji poszczególnych części. Bardziej energooszczędne modele będą z reguły droższe, jednak szybko odwdzięczą się nam długą i zdecydowanie nieobciążającą naszego portfela pracą.
Jeśli chodzi o poszczególne typy, najmniejszy pobór mocy będzie charakteryzował nawilżacze ultradźwiękowe i bardziej zaawansowane modele nawilżaczy ewaporacyjnych. Z uwagi na ogrom zalet, finalnie to właśnie drugie z wymienionych odwdzięczą nam się lepszą i zdrowszą pracą. Niechlubne, ostatnie miejsce zajmują pod tym względem nawilżacze parowe. Przy okazji warto rozejrzeć się za urządzeniami, wyposażonymi w zaawansowane czujniki, monitorujące na bieżąco stan nawilżenia w pomieszczeniu i wyłączające się w przypadku, gdy jego poziom osiągnie optymalną wartość 50-60%.
Istotnie, nawilżacze powietrza mogą pracować bez przerwy – o ile będziemy pamiętać o konieczności uzupełniania zbiornika na wodę. W kartach produktowych powinniśmy znaleźć informację na temat tego, jak długo nasze urządzenie będzie w stanie skutecznie działać na jednym napełnionym zbiorniku. W przypadku większych modeli możemy spotkać się z wymogiem wlewania wody zaledwie raz dziennie. Analogicznie, im mniejszy pojemnik, tym więcej razy będziemy musieli powtarzać tę czynność. Parametr ten ma duże znaczenie zwłaszcza w przypadku nawilżaczy parowych, zużywających zdecydowanie najwięcej wody.
Oglądając dany model, warto zwrócić również uwagę na sposób napełniania zbiornika – niektóre z nich mogą okazać się dla nas zdecydowanie nieergonomiczne i trudne w utrzymaniu czystości, pomimo atrakcyjnej ceny. Przeźroczyste tworzywo zbiornika także będzie zdecydowanym plusem, pozwalającym nam na wygodne sprawdzenie poziomu wody. Niektóre nawilżacze wyposażone są dodatkowo w specjalny czujnik, informujący użytkownika o potrzebie napełnienia.
Istotny aspekt, zwłaszcza gdy mamy zamiar wykorzystywać nawilżacz w biurze, sypialni lub pokoju dziecięcym. Nieznani producenci z reguły unikają podawania tego parametru – co “odwdzięczy” nam się po zakupie utrudniającą skupienie pracą. Z reguły najniższym poziomem hałasu wykazują się nawilżacze parowe, ze względu na brak elementów ruchomych. Ciągła konkurencja między producentami sprawiła, że urządzenia ewaporacyjne są w stanie zapewnić poziom hałasu nawet poniżej szeptu, na poziomie około 20 dB.
Sprawa z nawilżaczem – i zdecydowaną większością sprzętu RTV/AGD – jest prosta. Ma działać – i to jak najlepiej. Idealną sytuacją jest, jeśli robi to bez naszego zaangażowania. Chcąc zachować tę wygodę przy nawilżaczach powietrza, powinniśmy zwrócić swą uwagę w stronę modeli wyposażonych w higrostat, samoczynnie monitorujący poziom wilgotności w pomieszczeniu. Urządzenie jest wtedy w stanie włączać się w przypadku wykrycia jego spadku poniżej ustalonej wartości lub przechodzić w stan uśpienia, gdy parametry powietrza będą odpowiednie. Automatyczne wyłączenie urządzenia zapobiega sytuacji, w której poziom nawilżenia przekroczy zdrowe dla nas normy. Pamiętaj, że szkodliwe dla naszego organizmu może być zarówno zbyt suche, jak i nadmiernie wilgotne powietrze.
Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że wybór nawilżacza, który idealnie sprawdzi się w naszych warunkach, nie zawsze będzie należał do najprostszych. Kompleksowa i profesjonalna pomoc każdemu z naszych klientów stanowi ważny punkt przyjętej przez nas misji – dlatego też zapraszamy do kontaktu w razie jakichkolwiek wątpliwości!